Wiadomości
HFPC: Wysoka kara dla TVN24 to zagrożenie dla wolności słowa w Polsce
Newsy

 

Upoważnienie przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji przewodniczącego rady do nałożenia wyjątkowo surowej kary finansowej na stację telewizyjną TVN24, bez publicznego podania szczegółowego uzasadnienia tej decyzji, stanowi poważną ingerencję w wolność słowa - uważa Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
HFPC: Wysoka kara dla TVN24 to zagrożenie dla wolności słowa w Polsce
Jak już informowaliśmy, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła decyzję o ukaraniu telewizji TVN24 kwotą 1,479 mln złotych za relacje grudniowych wydarzeń w Sejmie. W ocenie KRRiT, telewizja TVN24 miała naruszyć ustawę o radiofonii i telewizji poprzez "propagowanie działań sprzecznych z prawem i sprzyjanie zachowaniom zagrażającym bezpieczeństwu". Z kolei telewizja TVN w wydanym oświadczeniuodrzuca oskarżenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przeciwko TVN24 i zapowiada, że złoży apelację od decyzji nakładającej na spółkę karę za obsługę wydarzeń w Sejmie i pod Sejmem RP w grudniu 2016. TVN24 uważa, że oskarżenia sformułowane przez KRRiT opierają się na skrajnie nieobiektywnym i niestarannym raporcie sporządzonym na zlecenie Rady przez osobę związaną z telewizją Trwam i Wyższą Szkołą Kultury Medialnej w Toruniu. W ocenie TVN nałożona kara jest bezpodstawna. Spółka TVN, po zapoznaniu się z treścią decyzji KRRiT, odwoła się do Sądu Okręgowego w Warszawie

HFPC: Poważna ingerencja w wolność słowa
Do sprawy odniosła się Helsińska Fundacja Praw Człowieka. W stanowisku podkreśliła, że kara dotyczy relacjonowania wydarzeń, które wzbudzały wyjątkowo silne i uzasadnione zainteresowanie opinii publicznej, czyli tzw. kryzysu parlamentarnego w grudniu 2016 r. oraz związanych z nim protestów społecznych. Fundacja podkreśla, że przekazywanie informacji zarówno na temat prac parlamentu, jak i zgromadzeń publicznych należy do podstawowych obowiązków mediów wypełniających funkcję tzw. publicznego stróża i ma kluczowe znaczenie dla prawidłowego funkcjonowania demokratycznego państwa prawnego. Na konieczność zapewnienia przez organy państwa swobody relacjonowania tego rodzaju wydarzeń wprost zwraca uwagę Europejski Trybunał Praw Człowieka. W świetle wskazanych wyroków, decyzję KRRiT trudno pogodzić z wypracowanymi przez Trybunał standardami wolności słowa.

Funkcja kontrolna mediów nie może sprowadzać się do przekazywania wyłącznie pochlebnych informacji na temat władzy publicznej. Fundacja podkreśla, że ochrona swobody wypowiedzi w sektorze mediów prywatnych jest tym bardziej istotna w sytuacji, gdy przeprowadzona w 2016 roku reforma mediów publicznych doprowadziła do utraty możliwości bezstronnego relacjonowania przez nie działalności władzy publicznej. Media prywatne stały się więc jedynym źródłem krytycznych czy niewygodnych dla rządu informacji. Nękanie ich dotkliwymi karami za relacjonowanie wydarzeń mających istotne publiczne znaczenie może być w tych okolicznościach odebrane jako dążenie do ograniczenia pluralizmu na polskim rynku mediów.

"Obawiamy się, że działanie takie ma na celu nie tylko represję wobec konkretnej telewizji, ale wywołanie szerszego "skutku mrożącego" (chilling effect) także wobec pozostałych nadawców, którzy chcieliby rzetelnie wypełniać zadania mediów w demokracji, w tym funkcję kontrolną wobec władzy publicznej. Należy pamiętać, funkcja ta nie może sprowadzać się do przekazywania wyłącznie pochlebnych informacji na temat władzy publicznej, ale jej istotą jest relacjonowanie wszelkich wydarzeń ważnych z punktu widzenia interesu publicznego, w tym takich, które wzbudzają duże emocje społeczne i w sposób, który ma negatywny wydźwięk dla rządzących" - napisano w stanowisku.

Decyzję KRRiT skontroluje polityczny sąd?
Dodatkowy niepokój fundacji wzbudza kwestia zapewnienia skutecznej i niezależnej kontroli sądu nad decyzją KRRiT. Zgodnie bowiem z procedowanym właśnie projektem ustawy o Sądzie Najwyższym, ostatecznie w sprawach, w których złożono odwołanie od decyzji Przewodniczącego KRRiT mogą orzekać sędziowie z nowo powoływanej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Izba ta zostanie obsadzona przez reformowaną obecnie Krajową Radę Sądownictwa, której skład będzie wybierany przez polityków.

Apel do KRRiT
W związku z powyższym fundacja zaapelowała do KRRiT o rzetelne wykonywanie ustawowych zadań oraz respektowanie standardów wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji, do czego zobowiązuje Radę art. 213 ust. 1 Konstytucji, który brzmi: "Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji stoi na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji".
Helsińska Fundacja Praw Człowieka

 

 

media2.pl

Podziel się tym wpisem
Dodaj do:
Adres:
Na forum:
HTML:

Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Oceny
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą oceniać zawartość strony

Zaloguj się lub zarejestruj, żeby móc zagłosować.

Brak ocen. Może czas dodać swoją?
Logowanie
Zamknij
Logowanie
Nazwa użytkownika
Hasło

Nie masz jeszcze konta?
Kliknij tutaj żeby się zarejestrować.

Zapomniałeś hasła?
Kliknij tutaj żeby otrzymać nowe.
Aktualne projekty
mTVGuide
Ukończone: 100%

Aktualizacja: 15.07.2022
Szukaj
Ostatnie artykuły
  Instrukcja obsługi
  A95X F3 Air II - rec...
  A95X F3 Air II - rec...
  Pojedynek najmocniej...
  Hakii Action - słuc...
  Tronsmart Element Me...
  Havit D006 Computer ...
  Tronsmart Element T2...
  Hakii Travel - głos...
  Hakii Mars - poręcz...
Statystyki
Online

Gości: 1
Użytkowników: 0
Statystyki rejestracji

Dzisiaj: 0
Wczoraj: 0
W tym tygodniu: 0
W poprzednim tygodniu: 0
W tym miesiącu: 5
W poprzednim miesiącu: 19
W tym roku: 61

Zarejestrowanych: 30900

Najnowszy: scootdj