Recenzja dwóch mocnych głośników przenośnych Tronsmart
Marka Tronsmart kojarzy mi się głównie z głośnikami przenośnymi, które cechuje zaskakująco dobra jakość w niewygórowanej cenie. Na dodatek wciąż rozwiją swoje produkty. Oprócz zupełnie nowych modeli, odświeżają też znane i lubiane serie głośników. Aktualnie w ofercie można już przebierać od małego i mieszczącego się w dłoni modelu Force Mini z mocą 10W, po naprawdę potężne głośniki o mocy sięgającej 60W. W tym tekście skupimy się właśnie na dużych głośnikach od Tronsmart. Dostępne są aż 3 modele z górnej półki głośności, ale dalej w przystępnych cenach. Już kiedyś miałem okazję sprawdzić na własnych uszach pierwszy z nich, czyli Tronsmart Element T6 Max. Ładnie wyglądająca i naprawdę masywna solniczka, nie przypadła mi jednak do gustu pod względem reprodukowanego dźwięku. Duża głośność została w modelu T6 Max przysłonięta przez zbyt natarczywy poziom basu. Dla wielu może i jest to synonim głośnika imprezowego, w każdym razie dla mnie nie była to udana konstrukcja.
Dałem jednak firmie Tronsmart kolejną szansę i postanowiłem sprawdzić, w tym porównaniu, dwa równie mocne modele, czyli Mega Pro i Force Pro.