Lightpack jest urządzeniem, które miało być odpowiedzią na komercyjne rozwiązanie firmy Philips stosowane w produkowanych telewizorach, czyli funkcję Ambilight. Lightpack w odróżnieniu od Ambilight miał mieć otwartą dokumentację, zarówno od strony sprzętowej, jaki i oprogramowania.
O projekcie Lightpack świat dowiedział się po raz pierwszy w 2011 roku, dzięki grupie deweloperów – entuzjastów elektroniki z Rosji, kierowanej przez Atarity. W 2012 roku dostępna była już w pełni działająca wersja urządzenia, które można było zakupić jedynie w Rosji. Najważniejsze dla projektu było jednak zamieszczenie oferty w serwisie Kickstarter w połowie 2013 roku. Dzięki fundatorom udało się uzbierać ponad pół miliona dolarów, czyli niemal dwukrotnie więcej niż pomysłodawcy potrzebowali na dokończenie projektu oraz przygotowanie urządzanie do seryjnej produkcji. Projekt do tego czasu przeszedł kilka modyfikacji (np. zwiększono ilości diod, poprawiono płynność dzięki aktualizacją firmware).
Dziś bez żadnych zastrzeżeń można zbudować takie urządzenie przy użyciu schematów udostępnionych przez autorów. Jednak wymaga to specjalistycznej wiedzy i dostępu do odpowiedniego sprzętu. W sprzedaży dostępny jest gotowy zestaw produkowany przez firmę pomysłodawców z Rosji. Można także zakupić różne wersje firm zewnętrznych, które budową, jakością wykonania i działaniem nie odbiegają od pierwowzoru. Zwykle cena tych zestawów jest niższa. Często można także spotkać odpowiedniki w sklepach danego kraju, dzięki temu zmniejsza się koszt wysyłki oraz eliminujemy dodatkowe opłaty związane z podatkiem celnym.
W dzisiejszym teście opiszę polski zestaw dostępny w sklepie Lightpack.pl.
_________________________________
Zawartość zestawu Lightpack.pl
Otrzymana paczka zawiera:
• Moduł główny urządzania – szerokości 6 na 6 cm i wysokości 1,4 cm.
• Urządzenie posiada 10 złączy na paski LED, wtyczkę zasilającą oraz wejście MiniUSB. Obudowa wykonana jest z dwóch płytek pleksiglas (czarnej przeźroczystej na górze oraz transparentnej na spodzie). Na dole znajdują paski pianki samoprzylepnej, do przymocowania urządzanie do obudowy telewizora.
• Zestaw 10 przewodów w czarnym oplocie zakończonych diodami LED RGB na czarnych elastycznych paskach z samoprzylepną pianką na spodzie. W zależności od wersji przewody mają od 50 do 110 cm oraz mogą mieć od 3 do 9 diod na każdym z pasków. Testowana wersja ma przewody długości 70 cm oraz zawiera paski długości po 10 cm, czyli łącznie 60 diod. Jest odpowiadania dla TV o rozmiarach od 34 do 47''.
• Zasilacz 12V z kablem o długości 1,8 m.
• Kabel USB-MiniUSB długości 2 metrów, w kolorze czarnym.
• 6 sztuk opasek samozaciskowych oraz niewielkich samoprzylepnych uchwytów w kolorze czarnym.
_________________________________
Wymagania Lightpack
Lightpack wymaga odpowiedniego oprogramowania, które musi być uruchomione na sprzęcie do którego zostało podłączone. Dział on na następujących urządzaniach:
• komputer z systemem Windows, Linux lub MacOS (domyślny program to Prismatik, alternatywne: AmbiBox, odtwarzacz SVP z wtyczką SVPlight),
• sprzęcie z systemem Android w wersji co najmniej Jelly Bean 4.0, które posiada dostęp poziomu root (program Android Prismatik).
_________________________________
Zasada działania urządzenia
Ekran urządzenia, które połączone jest z Lightpackiem za pomocą programu sterującego, podzielony jest na specjalne obszary. Mają one kształt prostokątny i mogą mieć dowolną wielkość. Najważniejsze jest tylko, aby znajdowały się na krawędziach ekranu.
Program odczytuje z obszarów uśrednioną wartość koloru, która przekazywana jest do Lightpack, a ten do każdego z podłączonych pasków LED. Czynność ta powtarzana jest kilkanaście razy na sekundę. Większość programów dodatkowo stara się „wygładzać” kolory i ich zmiany, tak aby przejścia pomiędzy nimi nie były skokowe, co mogłoby źle wpływać na wrażenia z użytkowania.
Lightpack niezależnie od ilości diod na pasku (3, 6 czy 9), pozwala aby jeden pasek w tym samym momencie świeci w całości na jeden kolor. Dzięki zamocowaniu diod za telewizorem, powstaje na ścianie poświata w kilku kolorach odpowiadająca tym wyświetlanym na krawędziach ekranu i zmieniająca się razem z obrazem.
_________________________________
Podłożę zdrowotne – ochrona wzroku
Używanie telewizora w ciemnym pomieszczeniu zwykle wiąże, się z tym, że jest on jedynym źródłem światła. Nasz wzrok wpatrzony w dynamiczny obraz na ekranie telewizora, wymusza ciągłe dostosowywania źrenic, aby skupić się na zmieniającej się jasności światła ekranu. Zwykle przejście z ciemnej do jasnej sceny w filmie wymaga kilku sekund, aby nasz wzrok mógł się przyzwyczaić i odzyskać ostrość widzenia. Czasem takie momenty, np. w filmach akcji, następują po sobie wielokrotnie w krótkich odstępach czasu. Dynamiczne oświetlenie, jakim jest Lightpack, pozwala niwelować uczucie zmęczenia oczu spowodowane takimi sytuacjami. Oprogramowanie obsługujące Lightpack pozwala również na wyświetlanie statycznego podświetlenia w dowolnym, określonym przez użytkownika, kolorze.
Dodatkowo wykorzystywana jest jeszcze jedna cecha ludzkiego wzroku. W rzeczywistości nie dostrzegamy sytuacji, że tak naprawdę wzrok skupiany jest na jednym punkcie - obszar ten jest dla nas najostrzejszy. Reszta pola widzenia jest przez nas rozpoznawana, ale nie tak ostra jak środek. Dzięki temu zastosowanie Lightpack daje efekt optycznego rozszerzenia ekranu telewizora. Oglądając np. telewizor o przekątnej 42'' z odległości 3 metrów sprawia on wrażenie ekranu o przekątnej wielkości 50''.
_________________________________
Montaż Lightpack
Zestaw pasków LED mocuje się za pomocą umiejscowionych na taśmach samoprzylepnych piankach. Istnieje kilka możliwości rozłożenia diod na tyle ekranu. Osobiście zdecydowałem się na schemat rozmieszczenia na wszystkich krawędziach tylnej obudowy – cztery paski na górze, dwa na dole oraz po dwa na bokach. Takie ustawienie najlepiej sprawdza się ma telewizorach powieszonych na ścianie oraz umieszczonych na jasnych powierzchniach. Upraszcza ono także późniejszą konfiguracje programów sterujących. Na poniższym zdjęciu zamieściłem także oznaczenia wtyczek zgodne z aplikacją AmbiBox.
Diody można także usytuować według własnych upodobań lub zależnie od tego, jak mamy ustawiony ekran względem ścian i mebli, np. • 4 paski na górze oraz po 3 na bokach, • po 5 pasków na bokach (dla dużych ekranów i krótkich paskach diod), • po 5 pasków na górze i dole.
Po przyklejeniu pasków, w analogiczny sposób mocujemy główny moduł. Najlepiej jest to zrobić pośrodku obudowy ekranu. Dzięki dołączonym elementom można w prosty i estetyczny sposób zachować porządek w ułożeniu kabli. W moim przypadku zestaw mocowałem na telewizorze LCD o przekątnej ekranu 40'' – kable po 70 cm okazały się mieć optymalną długość. Co prawda obecnie TV stoi na standardowej nóżce, ale w niedalekiej przyszłości zawiśnie na ścianie, dlatego zostawiłem przestrzeń w obszarach pomiędzy otworami montażowymi VESA. Dzięki kablom tej długości udało mi się optymalnie rozplanować gąszcz jaki powstał za telewizorem. Przy użyciu dostępnych pasków samozaciskowych i małych kwadracików z oczkami całość stabilnie trzyma się obudowy telewizora. Dolne paski umieściłem najniżej jak mogłem, górne znalazły się w miejscu, gdzie obudowa się zakrzywia, boczne zaś, ze względu na najczęściej używane złącza TV, musiałem odsunąć na około 5 cm od krawędzi.
Na koniec pozostaje jedynie wpięcie wtyczki zasilacza i podłączenie kablem USB sprzętu z komputerem. Prawidłowe działanie sygnalizowane jest przez diody na laminacie urządzenia – aktywne zasilanie diodą pomarańczową, połączenie z komputerem diodą niebieską.
Cały proces zajmuje około 15 minut i nie wymaga żadnych narzędzi.
_________________________________
Konfiguracja oprogramowania
Samo urządzenie nie wymaga instalacji żadnych dodatkowych sterowników w systemie Windows, jednak do działania niezbędny jest program sterujący jego pracą. Swoją przygodę ze sprzętem postanowiłem rozpocząć od aplikacji twórców – programu Prismatik. Po wstępnej konfiguracji i krótkich testach działanie urządzenia odbiegało od moich oczekiwań – głównie ze względu na zauważalne opóźnienia i skokowe zmiany kolorów.
Na szczęście istnieje program AmbiBox, który posiada wsparcie dla kilku różnych odmian zestawów pokroju Lightpack. Przy pierwszym uruchomieniu wybieramy tylko nasze urządzenie. Jeżeli odpowiednio podłączyliśmy urządzenie, wystarczy nieznacznie dopasować pozycję obszarów ('Show areas of capture') i po aktywacji urządzenia ('Use backlight') cieszyć się efektami świetlnymi. Poniższy zrzut ekranu przedstawia moje rozmieszczenie obszarów koloru (numeracja jest domyślna, taka jak podana wcześniej przy montażu urządzenia).
Efekty współpracy Lightpack z programem AmbiBox zadowalają mnie w 100%. Kolory podświetlenia są zgodny z tym co widać na ekranie, zaś ich przejścia płynne. Nie zauważyłem znaczących opóźnień w wyświetlaniu barw, a obciążenie komputera nie wzrosło znacząco. Dzięki obsłudze programu PlayClaw, za pomocą AmbiBox, można używać Lightpack podczas grania w gry bez utraty liczby klatek FPS. Jest on domyślnie instalowany razem z AmbiBox. Oprócz trybu dynamicznego dopasowania kolorów, można w programie wybrać również opcje zmiany barw w rytm muzyki oraz podświetlenie statyczne dowolnego koloru.
Jako, że Lightpack najlepiej sprawdza się podczas oglądania filmów, do testów użyłem także programu SVP uzupełnionego o wtyczkę SVPlight. Program ten jest czymś na zasadzie dodatku do odtwarzacza Media Player Classic Home Cinema. SVP zwiększa płynność odtwarzania materiałów wideo, a dzięki wtyczce SVPlight obsługuję także urządzenie Lightpack. Po instalacji SVP (Media Player Classic znajduje się w zestawie) i wtyczki mamy dodatkową ikonę programu SVP Manager w pasku obok zegara. Klikamy na nią prawym przyciskiem myszy i z menu kontekstowego wybieramy 'SVPlight settings'. Jeżeli mamy poprawnie skonfigurowany program AmbiBox możemy zaimportować jego ustawienia (jednak w moim przypadku nie wyszło to do końca poprawnie). Najlepiej jest jednak wybrać zakładkę 'Adjust LEDs' i za pomocą trójkątów wskazać środek umieszczenia każdego paska. Konfiguracja przebiega bardzo szybko, dzięki temu, że po najechaniu na trójkąt podświetlany jest odpowiadający mu pasek LED. Gdy wszystko mamy ustawione, wystarczy wybrać z menu kontekstowego opcję 'Use SVPlight', a następnie włączyć film w odtwarzaczu Media Player Classic. Dużą zaletą tego programu jest wykrywanie czarnych pasów na krawędziach ekranu (w przypadku filmów o proporcjach innych niż ekran) i odczytywanie koloru z ich pominięciem.
Istnieje także możliwość uruchomienia Lightpack z programem Kodi/XBMC, np. na Raspberry Pi. Niezbędna jest wtyczka XBMC Boblight oraz usługa działająca w tle – Boblightd (niektóre dystrybucje systemu, jak Raspbmc, posiadają tę usługę jako domyślnie wbudowaną).
_________________________________
Podsumowanie
Po kilku dniach używania, mogę śmiało stwierdzić, że łatwo przyzwyczaiłem się do tego dodatku przymocowanego do mojego telewizora. Efekty w filmach potęgują się, a wzrok już nie męczy się zbyt mocno podczas długotrwałych nocnych seansów kinowych.
Obecnie używam Lightpack w połączeniu z komputerem, ale w planach jest skonfigurowanie z nim mini-komputera Raspberry Pi B. Taki zestaw znajdzie się za moim telewizorem, przez co uda się połączyć wygodę użytkowania z estetyką wyglądu. Proces konfiguracji z pewnością opiszę w osobnym artykule.
Urządzenie od Lightpack.pl mogę śmiało polecić jako uzupełnienie domowego zestawu kina domowego. Zbudowane na bazie pierwowzoru posiada jego pełną funkcjonalność, przy czym jest od niego tańsze.
_________________________________
Zalety:
♦ mały rozmiar urządzenia sterującego, ♦ łatwy montaż (dodatkowe elementy mocujące), ♦ czarny kolor elementów, ♦ niewielkie zużycie prądu (około 3 W), ♦ wsparcie dla wielu platform sprzętowych.
Zapraszam do dyskusji na temat testowanego urządzenia na naszym forum sprzętowym.
_________________________________
Rabat dla użytkowników Mods-KODI
Dzięki uprzejmości producenta zestawu Lightpack.pl, każdy z użytkowników naszego portalu, może otrzymać rabat, przy zakupie dowolnej z dostępnych w tym sklepie konfiguracji:
Widzę, że Philips poszedł o krok dalej w Ambilight. Musieli zastosować jakiś projektor krótkoogniskowy zamontowany na plecach ekranu. Koszt takiego TV jest pewnie znaczny.
Lightpack pozwala na wyświetlenie do 10 różnych kolorów w tym samym czasie, ale nie ma co porównywać z tym Philipsem, również ze względu na przepaść cenową.
Aby uzyskać dokładniejszy efekt można łączyć kilka zestawów Lightpack
Napisane przez 
Powered by
Widzę, że Philips poszedł o krok dalej w Ambilight. Musieli zastosować jakiś projektor krótkoogniskowy zamontowany na plecach ekranu. Koszt takiego TV jest pewnie znaczny.
Lightpack pozwala na wyświetlenie do 10 różnych kolorów w tym samym czasie, ale nie ma co porównywać z tym Philipsem, również ze względu na przepaść cenową.
Aby uzyskać dokładniejszy efekt można łączyć kilka zestawów Lightpack